poniedziałek, 3 listopada 2014

Makijaż francuski

Perfekcyjny, klasyczny, zawsze na czasie. Ten piękny i stylowy makijaż charakteryzuje się wyraźnym, pierwszoplanowym makijażem ust na jaśniejszym tle podkładu i naturalnym makijażem oczu. Niby lekki, a jednak klucz piękna tego makijażu tkwi w dopracowaniu każdego szczegółu.
Makijaż : Karolina Matraszek
Modelka : Basia Wowczuk

Niezwykle ważnym elementem będzie czyste, nieskazitelne płótno dla szminki czyli idealna cera. Bez podkładu szminka będzie wyglądać bardzo źle gdyż będzie podbijać wszelkie mankamenty twarzy. Dlatego musimy zastosować podkład o ton jaśniejszy od skóry. Panie cieszące się idealną cerą mogą zastosować podkład lekko kryjący, natomiast panie o niezbyt doskonałej cerze powinny zastosować podkład bardziej kryjący, oczywiście taki ,który równocześnie nie będzie tworzył efektu maski. Zazwyczaj im podkłady są bardziej kryjące tym bardziej geste. Im bardziej gęste tym bardziej wyglądają ciężko na skórze, mogą również bardziej podkreślać zmarszczki. Dlatego musimy znaleźć złoty środek, czyli podkład, który będzie w miarę lekki w konsystencji a zarazem będzie dobrze krył.
Makijaż : Karolina Matraszek
Modelka : Klaudia Kieliszczyk
 Oczy zaznaczamy cieniami w kolorach beżu. Możemy pozwolić sobie na piękne wyciągnięte kreski . Tuszujemy rzęsy delikatnie, tak by ich nie posklejać, każdy szczegół się liczy a makijaż ma być elegancki i dopracowany w każdym detalu. Usta obrysowujemy konturówką i wybieramy kolor czerwieni. Jak to zrobić? Dla pań o ciepłej oprawie czyli jesień oraz wiosna , wybieramy czerwień pomarańczowo-czerwoną lub koralową. Dla pań o chłodnej o prawie jak lato oraz zima, wybieramy chłodny odcień pomadki jak czerwień wpadająca w róż. Policzki zaznaczamy naprawdę delikatnie różem o odcieniu dopasowanym do danej pomadki.

niedziela, 2 listopada 2014

Makijaż kontrastowy


Sposobów na osiągniecie soczystych kolorów na oczach jest kilka. Ja najbardziej lubię wykorzystywać do tego celu cienie w kremie firmy BenNye w połączeniu z cieniami prasowanymi tej samej firmy. Aplikacja cieni prasowanych na cienie kremowe sprawi, że cienie będą się dłużej trzymać a ich kolor będzie o wiele bardziej intensywny.

Amerykańska firma BenNye cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród wizażystów. Cienie są na prawdę trwałe, nie osypują się a ich pigmentacja jest na wysoka. Ponad to gama kolorystyczna jest na prawdę bogata :)
Cienie oraz inne produkty tej firmy można zamówić w sklepie charakteryzatorskim Perman - www.charakteryzacja.com

piątek, 24 października 2014

Pielęgnacja pędzli

Nie wszyscy wiedzą, że pędzle raz na jakiś czas nawilża się odżywką do włosów. Męczone ciągłym praniem po każdym użyciu, mają prawo się przesuszyć a co za tym idzie kruszyć a co gorsza kuć i podrażniać powiekę. Ja o swoje pędzle dbam jak o swoje własne włosy. W zasadzie po każdym umyciu pozostawiam je chociaż na chwilę w odżywce, a raz na jakiś czas zostawiam nawet na całą noc ( mówimy tu cały czas o włosiu naturalnym, ponieważ na włosie syntetyczne odżywka nie zadziała) 
Ostatnio wpadłam na szybko do Tesco po odżywkę do włosów. Nie było żadnej z moich ulubionych, więc wzięłam pierwszą lepszą, nieznanej mi firmy HBM. Odżywka ma 500ml za jedynie 12,99 zł. Pomyślałam, że w sumie jak dla pędzli może być. 
Umyłam pędzle uniwersalnie szamponem, nałożyłam odżywkę, spłukałam po kilku minutach i pozostawiłam do wyschnięcia. Po wyschnięciu byłam na prawdę zaskoczona miękkością włosia. Z ciekawości nałożyłam ją na swoje włosy i również odżywka zdała egzamin ! Włosy były nawilżone i na prawdę błyszczące.
Myślę, że odżywka która jest tak tania, ma aż 500 ml i tak skutecznie działa jest warta uwagi zwłaszcza jeśli tych pędzelków mamy do uprania dość sporo jak ja :)
Nie znam się na składzie odżywek, dlatego nie chcę jej polecać do Waszych włosów ale myślę, że pędzlom na pewno nie zaszkodzą, a wręcz przeciwnie! ;)



Oczywiście poza samym nawilżeniem pędzli ważniejsza jest dezynfekcja. Swoje pędzle dezynfekuje raz na jakiś czas, natomiast pędzle których używam malując swoje klientki, dezynfekuje po każdym użyciu płynem do dezynfekcji Kryolan.



wtorek, 21 października 2014

Czerwień na oku nie jest wcale zabroniona ! :)

1. Na ruchomą powiekę nakładam kredkę, następnie rozprowadzam ją palcem aby uzyskać jednolite płótno.
2. W załamaniu, nad ruchomą częścią powieki aplikuję bordowy cień Mehron kolor Red Earth. Rozcieram granice morelowym cieniem Grimas nr 583. Robię to dużym i miękkim pędzlem do blendowania aby uzyskać płynne przejście.
3. Na środek powieki aplikuję pyłek z Inglot nr 71. Robię to palcem, dzięki czemu cień będzie bardziej intensywny.
4. Rysuję czerwoną kreskę eyelinerem Inglot nr. 79
5. Na koniec zaznaczam linię wodną beżową kredką oraz zaznaczam dolną powiekę neutralnym brązowym cieniem, zaczynając od zewnętrznego kącika i kończąc na ¾ długości oka.

Metamorfoza Ani

Metamorfoza Ani.